Brak motywacji i chęci do czegokolwiek. Każdemu się to zdarza, nawet najlepszym. Jak sobie z tym radzić?
Uwielbiam malować. Wie o tym każdy, kto mnie choć trochę zna. Niestety, brak weny nie jest czymś, od czego mogę uciec. Mam jednak swoje sprawdzone sposoby na walkę z tym zjawiskiem, które , jak można się łatwo domyślić, w ogóle nie jest mi na rękę. Oto kilka wskazówek, które mogą Ci pomóc, gdy następnym razem będziesz zmagać się z tym samym problemem!
- Odpocznij
Być może za Tobą kilka intensywnych dni. Zrób sobie herbatę, obejrzyj ulubiony film, wyśpij się, a na drugi dzień na pewno będzie lepiej! - Spotkaj się ze znajomymi
Nawiązując do poprzedniego wpisu – czasem najciekawsze historie tworzą się pod naszym nosem. Może któryś z Twoich przyjaciół podsunie Ci kilka nowych pomysłów? - Wyjdź na spacer
Spacer działa cuda. Świeże powietrze, nowe miejsca. Czego chcieć więcej? - Wybierz się na wystawę
Nie musisz od razu lecieć do Paryża, aby zwiedzić Luwr. Najpierw odkryj to, co do zaoferowania ma Twoje miasto i okolice. Możesz się zdziwić, ilu utalentowanych ludzi Cię otacza! - Przejrzyj prace innych osób
Jeśli nie masz możliwości odwiedzenia jakiejś wystawy, dobrą alternatywą jest dołączenie do grup tematycznych na portalach społecznościowych lub zaobserwowanie wybranych kont na Instagramie (kliknij tutaj aby zobaczyć jedno z moich ulubionych) - Posłuchaj muzyki
Dla mnie muzyka jest lekarstwem na wszystko. Na brak weny również. Zamknij oczy i wsłuchaj się w melodię, a pomysły pojawią się same. W moim przypadku najczęściej kończy się to na portrecie artysty, którego w danym momencie słucham.
Mam nadzieję, że wskazówki, które wymieniłam pomogą Ci przy następnym kryzysie. Brak motywacji nie jest niczym nadzwyczajnym i zdarza się każdemu. Najważniejsze to nie zniechęcać się gorszym samopoczuciem, dać sobie trochę czasu na regenerację, aby potem w pełni sił wrócić do działania!
Po każdej burzy wychodzi słońce.
marcela-bluehaze
